Dzisiaj box squat 235kg 5×3 + speed pull 10×1 200kg z nową sztangą 🙂 #strongaf

Texas deadlift bar w końcu go lekko przetestowałem jakoś tak więcej funu w ciągu się zrobiło 🙂 Dobry zakup.

Radełkowanie jest OSTRE JAK BRZYTWA, zdziera skórę z rąk i nóg, naprawdę łapiąc sztangę czuć jak ręka „przykleja” się do niej, tak agresywne jest radełkowanie. Więc tak jak planowałem będę musiał ciągnąć w paskach bo inaczej zmasakruje dłonie.

Czuć to uginanie sztangi, już nawet przy tych 200kg więcej nie nakładałem dzisiaj, i wydaje mi się że o wiele szybciej ten ciąg idzie, można dynamiczniej bardziej eksplozywnie wystartować.

W nowym tygodniu będę testował 1rep maxa na tej sztandze, ale nie nastawiam się na jakiś wielki wynik, bo jednak jest różnica w ruchu, i trochę inaczej to wygląda, przez co dzisiaj było mi trudno złapać optymalną pozycję. Zamówiłem sobie też maty/podest do ciągów żeby móc normalnie rzucać sztangą, bo opuszczanie na tak sprężynującej sztandze jest naprawdę nie komfortowe.

Dynamic box squat poszło 235kg 5×3, prędkość była ok, jednak czułem że nie zregenerowałem się od poniedziałku i bolało mnie tak naprawdę wszystko, a szczególnie ręce biceps/triceps/barki, siady wyjątkowo mi tyrają upper body.

#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy