#mikrokoksy #chonotu
Dzisiaj pierwszym moim ćwiczeniem były siady. Zrobiłem sobie fajną rozgrzewkę, jakieś serie rozgrzewkowe, założyłem ciężar; pierwsze powtórzenie i sobie myślę: co do kurwy, czemu to takie ciężkie jestem zmęczony czy ki chuj? Zrobiłem sobie pierwszą serię, później drugą i się skapłem, że robiłem 100, a w planie było 90. W każdym razie wypierdoliłem to na 5 ruchów. W sumie fajny uczuć- polecam. Swoją od jakiegoś czasu jak napinam trica to jest taki fajnie twardy ( ͡° ͜ʖ ͡°), jeszcze do niedawna jak nie ćwiczyłem to był taki flak. W tym tygodniu dzisiaj byłem ostatni raz na siłce, bo u mnie w mieście będzie zamknięta.
Teraz chce dopierdolić możliwie jak najwięcej siły i masy, a później zrobię mini cuta.
Wczoraj: WL 80kgx6
Podciąganie nachwyt x7
Żołnierskie: 47,5×4
tric francuskie uginanie 37×8
Dzisiaj: siad 100×5, ciąg 110×5