Zastanawiałem się, czy to…
Zastanawiałem się, czy to wrzucić, bo ciężko dopatrzyć się tu formy, ale niech stracę. Efekty po pół roku stosowania #dodzo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaznaczam, że diety w 100% nie trzymam, generalnie co trzeci wieczór wpierdalam pizzę, bo lubię. Najlepsze jest to, że te pół roku to +6 kg (74 -> 80 kg), bez zmian w pasie (!) a nawet mam wrażenie, że przez mój bebzun zaczęły uwypuklać się kostki, może niedługo dołączę do Słonecznego Patrolu.
Jakieś trzy lata temu na fali popularności „jedz co chcesz” zacząłem stosować typowo korytkową dietę i z suchoklatesa stałem się typowym skinny fat z lipo na klacie, które do tej pory ciężko mi zrzucić i to niezależnie od diety, bo byłem i na HC i na keto. Po tym pół roku chyba najbardziej poprawiła mi się właśnie klata i plecy, ale jest jeszcze ogrom pracy przede mną.
Trening mam typowo siłowy, dla mnie 6 repsów to już jest dużo.
Przez pół roku boje poprawiły się następująco:
Przysiad: 80 kg RM -> 110 kg x2
MC: 100 kg RM -> 130 kg RM
WL: 75 kg RM -> 90 kg RM
Dipsy: CC + 15 kg -> CC + 30 kg
Podciąganie (neutral, wąsko) CC + 10 kg -> CC + 22,5 kg x2
Wiosłowanie: 80 kg -> 100 kg (krótki ruch, wybicie z bioder)
#pokazforme #mikrokoksy